czyli ozdabiamy mieszkanie na zimę.
Choćbyśmy tego bardzo chcieli to niestety zimy nie da się zatrzymać. Zbliża się do nas wielkimi krokami i już tylko czekać jak znów za oknem zrobi się biało, ponuro i bardzo zimno. Można lubić zimę, ale chłód i krótkie dni potrafią każdego wpędzić w stan podłamania. Żeby tego uniknąć warto odpowiednio zaaranżować swoje mieszkanie na zimowe wieczory i to wcale nie wielkim kosztem.
Czego najbardziej brakuje nam zimą?
Zdecydowanie światła i żywych kolorów. Zacznijmy więc od wymiany klosików niektórych lamp. Szczególnie warto montować klosze jasne lub bajecznie kolorowe, najlepiej składające się z bardzo żywych barw. Nawet wymiana kilku żarówek na mocniejsze sprawi, że w mieszkaniu będzie więcej światła i wyda nam się ono cieplejsze oraz przytulniejsze. Nie zapominajmy także o świeczkach, dobrych na każdy okres, przytulność podkreślą słodko pachnące cynamonem czy jabłkami zapachowe świeczki.
Zima to także wszechobecny chłód, którego trzeba się pozbyć z naszego mieszkania i wcale nie chodzi tutaj o grzejniki. Puszystość i grubość to cechy, które najlepiej kojarzą nam się z zimą. Mnogość kocyków, grubych poduszek oraz puchatych pierzynek jest podstawą w zimowym wystroju mieszkania. Warto pokusić się nawet o poszewki i koce w słonecznych kolorach, aby jeszcze bardziej rozgrzać wnętrze. Jeśli nie masz puchatych poduszek to pamiętaj, że nawet marszczona poszewka może dać wrażenie puszystości, a więc większego ciepła.
Oczywiście zawsze diabeł tkwi w szczegółach, a więc dekoracje w mieszkaniu nie raz odgrywają największą rolę. Kilka płatków śniegu gdzieś pod sufitem, bukiet z suszonych kwiatów polnych czy mały bałwanek na oknie to elementy, które nadadzą niesamowitego, zimowego smaku pomieszczeniu. Warto jeszcze teraz wybrać się do lasu na poszukiwanie szyszek i z nich wyczarować dekoracje.
Co ciekawe zimowy, ale ciepły wystrój, może wprowadzać także biel czy szarość. Jeśli białe elementy wystroju połączy się z drobnymi elementami kolorowymi to całość naprawdę wyda się niezwykle ciepła i przytulna. Wyobraźmy sobie te szare polarowe pledy i białe grube koce lezące na kanapie. Od razu robi się cieplej.
Warto pomysleć o zimowym wystroju w mieszkaniu czy w domu, bo pomoże to przetrwać te nadchodzące trudne i zimne miesiące. Oby do wiosny!