Nie mogę się oderwać od tematu roślin, kwiatów. Na wiosnę naprawdę oglądam roślinki, uwielbiam chodzić na spacery na osiedla domków i oglądać ogródki przydomowe:)
Moją pasją są również ogródki pod blokami. Nie wiem, czy Wy zwracacie na nie uwagę, ale te mini ogródki są przecudowne i naprawdę świetnie zaprojektowane.
Można by pomyśleć, że pielęgnują je tylko starsze osoby, które mają dużo czasu, ale nie do końca musi być to prawda. Nie zmienia to jednak faktu, że ogródki upiększają osiedla, pozwalają poczuć się trochę jak na działce albo w ogrodzie botanicznym.
Sama od ubiegłego roku zajmuję się taką rabatką i serce rośnie, gdy mogę codziennie popatrzeć jak rosną "moje" rośliny:).
Nie jest to może szczyt ogrodnictwa, ale te rośliny mają około roku, jest to rabatka zacieniona więc i rośliny są tak dobrane, by rozjaśniały kącik, kwitnąć zaczyna jasnota plamista oraz jednoroczne niecierpki. Kwitną też kwiatuszki o nieznanej mi nazwie:) Nie mniej cieszy oczy moje i mam nadzieje oczy sąsiadów:)
Moje ogrodnicze pasje zawdzięczam spacerom z psem. Dzięki temu odkryłam przepiękne zakątki. Poniżej przegląd moich ulubionych ogródków. O każdej porze roku wyglądają nieco inaczej, teraz na wiosnę niektóre to prawdziwe dzieła sztuki. Zapraszam na spacer:)
Są też zupełnie profesjonalne ogródki:
Przyznacie jednak, że nawet kwitnące w trawie nieco zapomniane irysy są rozczulające
Zachęcam wszystkich do przyblokowego ogrodnictwa! Co Wy na to?