Dziś o nieco innym wnętrzu – o ogrodzie.
Nie wiem jak wy, ale ja w tym roku zafiksowałam na temat warzywniaka.
Coś jest magicznego w samodzielnie wysianych i wypielegnowanych roślinkach. Jestem przygotowana do siewu, mam już zakupione nasiona i tylko czekam na weekend, żeby obsiać grządki.
W ubiegłym roku uprawiałam zioła na balkonie – taką miałam namiastkę ogrodu. W tym roku też posiałam majeranek i bazylię. Oczywiście będzie również maciejka, którą uwielbiam.
A wy jesteście fanami warzyw z własnego ogródka?
do miłego
Joanna